liczba stron: 344
wydawnictwo: Libros
rok wydania: 2002
Cytat, który wskazuje nam na to, że jest to romansidło. I ten kto w to wierzy widząc tytuł i okładkę jest w dużym błędzie. "Labirynt wiecznej miłości" to powieść o morderstwie, o przeszłości i tajemniczej fascynacji lustrami...miłość idealnie wplątana jest między te wątki.
"- Kocham cię - Objęła go za szyję i wtuliła się weń, a jej uśmiech był tak czuły, że Danielowi omal nie stanęło serce. - I chcę, żeby to życie było najlepszym jakie kiedykolwiek przeżyliśmy"
Osobiście nie mogłam oderwać się od powieści. Trochę jak kryminał, który naprawdę wciąga. Laura od lat kolekcjonuje lustra. Jeszcze nie znalazła idealnego. Czuje, że gdy je znajdzie coś się wydarzy. Tajemnicza siła każe jej działać... Nikt nie rozumie jej hobby. Pewnego dnia razem z przyjaciółką wybiera się na aukcję, gdzie kupuje wiekowe zwierciadło. Jeszcze tego samego dnia do jej drzwi puka tajemniczy mężczyzna. Następnego dnia okazuje się, że ten nie żyje. Czy Laura mogła go zabić? Czy jej fascynacja była aż tak głęboka?
Kobieta postanawia zbadać sprawę zabójstwa. W tym celu poznaje rodzinę zamordowanego i jego brata, Daniela. Co wyniknie z tej znajomości? Czy odnajdzie się morderca Petera?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz